12 lis 2024

listopad

 Odebrałem telefon. Słyszę znajomy głos komunikujący, że może mnie podwieźć na cmentarz ...podziękowałem. Poczułem jakby TO miało być już dziś... właśnie teraz.

10 lis 2024

fons

 Dzięki Bogu i przyjaciołom byłem w tym roku przy trzech źródłach, kolejno Miłości, Zygmunta i św. Huberta. To niesłychane jak sycą ziemię i dają początek krajobrazowemu pięknu a także choć nie zawsze rzekom. Budzącym podziw skarbowi pejzażu. To miejsca czarowne, przenoszące nas na chwilę do początków Stworzenia. Źródła to często pierwotna czystość a rzeki są środowiskiem życia. U św. Huberta byliśmy w pierwszej dekadzie listopada, jego wspomnienie przypada na 3 listopada. O zgrozo, zanim weszliśmy do lasu widniało obwieszczenie o trwającym polowaniu...widzieliśmy  jak mający za patrona św. Huberta zmniejszyli populację dzików... 

6 lis 2024

dzień listopadowy

 Przygodna znajoma opowiedziała mi, że była ostatnio na cmentarzu do którego są trzy wejścia w tym ( a może - i) jedna brama i że podczas jej pobytu były dwie ceremonie pogrzebowe. Powiedziałem to trzeba się za zmarłych modlić, odpowiedziała iż tak czyni. Ja na to, że dobrze jest medytować w taki sposób, że leżąc czy siedząc skupiamy się na tym by pozwolić strumieniowi jaźni swobodnie przepływać. Odpowiedziała, że tak czyni.